Terapia jąkania metodą prof. L. Arutiunian: - Skuteczność terapii jąkania - Terapeuta jąkania - logopeda czy psycholog? - Metody behawioralne w terapii - Czy każdy jest w stanie ją ukończyć - Odpowiedzialność terapeuty, prawa pacjenta - Reklama terapii jąkania, a etyka

Szukaj na tym blogu

piątek, 30 września 2016

Brakujące strony Księgi Gości strony "Jąkanie - Terapia - Fakty i mity" - cz.5

3302-3524
Poniżej  brakujące strony Księgi Gości strony "Jakanie - Terapia - Fakty i mity" - część 5 - wpisy:  3301 - 3524
- nie zachowane w archiwum  http://web.archive.org/
Uwaga: W przypadku, gdyby ktoś uznał, że zostały naruszone jego dobra poprzez określone wypowiedzi w tej księdze, to proszę o kontakt ze mną i podanie, które z wypowiedzi zawierają kłamliwe oskarżenia lub w inny sposób naruszają jej lub jego dobra.

3524. życze powodzenia w ukonczeniu terapii i zapomnienia o jąkaniu, moze ta twoja ślepa wiara w metodę jest dobrym sposobem. może tobie chociaż tobie się uda
(...)
2009-03-04 00:01:27
3523. nikt normalny na taka terapie by nie poszedl widzac ze terapeuta sam sie jaka
anonim
2009-03-03 23:51:32
3522. ja tutaj juz wiecej nie wchodze, moze kiedys jak juz ten problem bedzie daleko za mna, 

tych glupot nie mozna czytac

pan heniu sie jaka, a ludzie jezdza do niego na terapie,daja kase a on proboje ich leczyc,
anonim
2009-03-03 23:50:56
3521. wiec sa tu osoby ktore nie wykonczyly terapi...

..rzymała mnie 2 lata na 2 lub 3 etapie, dowolnie mną żonglując jak przedmiotem, cofajac, lub każąc robic cos nowego i szybko sie tego uczyc. nawet nie liznełam 4 poziomu...

ja musze wykonczyc terapie, nie mam innego wyboru, ja zadaje po 40 pytan ostatnio , czasem i wiecej, 
nie mam innego wyjscia jak juz kiedys pisalem musze sie wyciagnac z jakania na dobre , zaczac pracowac i znalezc mieszkanie
anonim
2009-03-03 23:25:06
3520. Mikołow - Heniek z Dawidem tez daja popalic. Jesli wszystko jest ok to głaszcza po glowie, ale jak cos nie idzie po ich mysli to koniec. Czar pryska i mozesz dozywotnio przyjezdzac na terapie. Jest wina pacjenta i koniec. A moze problem lezy zupelnie gdzie indziej? Terror! Powinni najlepiej rozumiec pacjenta, ale jak jeden nie umie dac sobie rady z samym soba?
333
2009-03-03 22:29:49
3519. każda euforia kiedyś mija, tak jak zauroczenie, fascynacja, natchnienie. nie warto ryzykować sobie zafundowania bolesnego zejścia na ziemię.
dzieciękwiat
2009-03-03 17:53:17
3518. U Beatki także był niesamowity patos... i ten hipnotyzujący głos, pusta, zamknieta sala, w której było zaledwie kilka krzeseł i tablica. zamiast uspokajać, to mnie przerazało. jakos podswiadomie czułam ze jest coś nie w porzadku.... ale nie chciałam zawiesc rodziców, którzy za to zapłacili. beata snuła baśnie o wielkiej tajemnicy spokoju i oazie doskonałosci, do której TYLKO ONA znała tajemnice.. a kto był wierny, mógł iść za nią... bla bla bla... nie wszyscy zasługiwali na wyższe stopnie wtajemniczenia... ja w oczach beaty nie. byłam gorsza od reszty i ona bezlitośnie mi to wpajała... albo .. aby spróbowac zachowac obiektywizm - nie starała się, abym nadązała za innymi. trzymała mnie 2 lata na 2 lub 3 etapie, dowolnie mną żonglując jak przedmiotem, cofajac, lub każąc robic cos nowego i szybko sie tego uczyc. nawet nie liznełam 4 poziomu. tak jak pisałam wczesniej, przez trzy lata miałam paniczny lęk przed innymi logopedami, który mam do dzis, bałam się też cokolwiek ćwiczyc sama dla siebie, bo bałam się, że jak cokolwiek zrobię, będzie zle i znow wszystko się spier...oli. problem jąkania, swojego jąkania, zamiotłam gdzies pod dywan... a samo sie wykruszyło. dzis, moze to studia przyniosly mi ukojenie ;D, zostało mi pare bloków, jakies resztki logofobii... jednak blizny na psychice, którymi sygnowała mnie Beata... rodzą we wspomnieniach najgorsze obawy, lęki i poczucie winy.
dzieciękwiat
2009-03-03 17:43:58
3517. anonim to terapia wykonczyla nas do samego konca. konca ktorego nie widac. ale ja mysle ze celowo jest przedluzana jak dlugo jezdzisz to dlugo placisz

i o to chyba chodzi
jacek z zielonej góry
2009-03-03 16:59:56
3516. tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak tak
każdy kto ćwiczy w sumiennie w terapii i stara się wykonać jak najlepiej wszystko, zreszta pytania też i widzi że wszystko jest ok to jest w euforii, jest jakby oczarowany tym wszystkich, i to wszystko o pytasz przychodzi bez trudu nawet z szybką mową, i ty jesteś na takim etapie, twój mózg jest jakby w innym wymiarze postrzegania rzeczywistości, na pewno czujesz w sobie niesamowitą siłę w sobie, że wszystko teraz jak juz mówisz płynnie to nie ma dla ciebie żadnych przeszkód itd
Ale tak masz jakanie w głowie, bo mechanizm jakania ci zostaje, no chyba że ci benia operacyjnie coś z głowy usunęła :)
teraz jesteś na etapie oszukiwania swojego mózgu co sie udaje, tylko że euforia mija i zaczyna się zjazd w dół
pozyjesz zrozumiesz albo i nie
(...)
2009-03-03 14:50:52
3515. glownie chodzi i o to czy wykonczyliscie terapie do samego konca, pokonujac wszystkie leki zwiazane z mowa??
bo jezeli nie to moim zdaniem nie jest to wykonczona terapia i jakanie jest nie wyleczone, wiec w jakim byliscie stanie lekow, fobi, mysli o jakaniu jak konczyliscie terapie?
anonim
2009-03-03 14:27:31
3514. czy mieliscie w glowie mysli podczas przebywania w otoczeniu nieznanych ludzi o jakich kolwiek lekach ze ktos sie do was odezwie o cos zapyta, czuliscie jakis stres,strach, czuliscie sie dziwnie np stojac na przystanku pelnym ludzi, wchodzac do autobusu pelnego ludzi..unikaliscie spojrzen czy wrecz przeciwnie? mogliscie sie rozgladac po autobusie patrzac sie kazdemu w oczy z usmiechem na twarzy..czujac ze mozecie z kazdym porozmawiac do kazdego sie przysiasc i nie czuc zadnego leku prze rozmowa, zapytaniem czy ktos ma rozmienic 5 zl na 2 zla na bilet itp

czy skonczyliscie terapie w stanie nie do konca zadawalajacym jesli chodzi o leki?:>
anonim
2009-03-03 14:25:45
3513. czy ktos z was gdy konczyl terapie byl w takim stanie:

nie myslal juz o jakaniu, nie bal sie zaczepic kogokolwiek na ulicy i rozmawiac, pytac o godzine itp??

zero leku przed mowa z obcymi, chodzenie na pytania bez stresu??

mieliscie taki stan czy skonczyliscie terapie jescze zanim byliscie w takim stanie?
anonim
2009-03-03 14:22:17
3512. Tak jakby kazdy z nas byl szkolony na najlepszego aktora. Presja bycia naj stawala sie nie do wytrzymania. Duzo ludzi odpadalo w trakcie bo sie zalamywali. Pozniej Ewa miala wymowke ze komus sie nie udalo bo ....
(...)
2009-03-03 10:44:30
3511. U Ewy bylo inaczej. Byla tak patetyczna atmosfera ze to bylo nie do wytrzymania. Ciagle uswiadamiano ze dzieje sie cos epokowego i jakie mamy szczescie ze trafilismy do Ewy. Ciagle stawiano przed nami cora ambitniejsze zadania
(...)
2009-03-03 10:37:26
3510. Kurczę, w nieodpowiednim wieku trafiłaś na terapię. Młoda osoba i tak z reguły ma niską samoocenę, a tu jeszcze tak brutalna ingerencja w psychikę. Moim zdaniem byłaś tam 5 lat za wczesnie lub o 5 za późno. Dzieci 10-letnie osiągają najlepsze efekty bo są (najczęściej) otwarte i przyjmują wszystko na wiarę. Nawet kompletne herezje, których na turnusie nie brak.
Admin
2009-03-03 10:36:42
3509. oczywiscie. 
wg Beaty pacjenci sa winni sami sobie. nie potrafia przełamac sie i miec silnego charakteru. to cieniasy - tak dawano mi do zrozumienia na zajeciach.
dzieciękwiat
2009-03-03 09:02:28
3508. do anonima...u mnie problemy zaczęły się już w trakckie "rocznej" terapii i tak jak już napisałem, winny zawsze jest pacjent...a jedyną odpowiedzią terapeuty było to, aby więcej chodzić na pytania, które i tak nic nie pomagały
Rowerzysta
2009-03-02 21:01:50
3507. Admin, porównywanie na każdych zajeciach to było cos... cos upokarzającego. Byłam wtedy wrażliwą i lękliwą 15 latką, a ona jeżdziła po mnie jakbym była dorosła.
dzieciękwiat
2009-03-02 20:13:30
3506. Gwoli ścisłosci... zapłaciłam za ze 2 tygodnie i za kilka maratonów, ale pewnie inni wpompowali w to jeszcze większą kasę.
dzieciękwiat
2009-03-02 20:08:13
3505. Wow, to jednak nie tylko benia stosuje wartościowanie i porównanie negatywne jako element pożal się boże psychoterapii. Cóż tak jest najprościej. Dorosły człowiek jakoś z tym sobie poradzi, ale dziecko może mieć trwały uraz psychiczny po takiej "jechance". Pamiętam że nie było dnia, żeby któryś dzieciaczek nie zanosił się płaczem po terapeutycznej uwadze poczynionej dla jego, dziecięcia, skuteczniejszego wyleczenia.
Admin
2009-03-02 20:07:49
3504. Z jednym z wami się zgadzam - prawdziwe życie zaczyna się dopiero wtedy, gdy przecinacie pępowinkę z ... niewazne czy z heniem, benią, beatą czy ewą czy kim tam jeszcze. Wtedy dopiero przekonujecie się sami na własnej skórze, czy te podawane wam ideały terapii sprawdzają się. Jak pasują do realnego zycia. i nikomu nie zycze przykrego rozczarowania. Z perspektywy czasu cieszę się, że zerwałam tak szybko, ze ledw co zdobyłam przez 2 lata drugi czy trzeci poziom, a już miałam serdecznie dosc... wolałam sama stanąc na nogi i zmierzyć się z tym wszystkim. przynajmniej nie musze teraz zawdzięczać swoich sukcesów komuś innemu. Beacie niczego nie zawdzięczam. Na wiele rzeczy, które teraz mogłyby mnie trochę bardziej cieszyc, sama zapracowałam. I nikt nie sprzedał mi lichego placebo za pieniądze. sama sie nie sprzedałam, tego kim jestem, za wyleczenie JEDYNIE objawów, czyli zdobycie płynności mowy. Nie chcę do nikogo się czepiac, ani oskarzac, ja tylko mówię to co czuję.
dzieciękwiat
2009-03-02 19:56:55
3503. mmmm heniek dostanie certyfikat ale na swoją złą mowę!
4you
2009-03-02 19:56:11
3502. Anonim jest mi ciebie zal. Widzisz tylko to co chcesz zobaczyc. Zero obiektywizmu. Zobaczysz ze przyjdzie dzien kiedy przejrzysz na oczy. Oj to bedzge cholernie bolec
(...)
2009-03-02 16:08:35
3501. Prawdziwego zycia nie ma na terapi bo wszyscy na ciebie chuchaja itd. Anonim prawdziwe zycie bedzie jak benia uzna ze juz czas abys poszedl w swoja droge. Wtedy przekonasz sie jak trwala jest mowa w terapi.
(...)
2009-03-02 16:05:36
3500. Anonim nie wiem jak jest u beni ale u ewy po roku zdaje sie egzamin. Co z tego ze zdalem jak pozniej z dnia na dzien wszystko zaczelo sie walic. Pozniej jezdzi sie przez dwa lata.
(...)
2009-03-02 16:00:08
3499. moglbym wiedziec jaki byl twoj stan po skonczonej terapi?:>

odczuwales jeszze lęk przed jakaniem?przed ludzmi?:>
czy byles na 100% pewien ze sie nie jakasz i jakanie nie wroci?:>
czy miales jakies watlpiwosci?

czy bylo bosko, wszystko ok a jakanie wrocilo samo z siebie?
anonim
2009-03-02 14:03:17
3498. nie ma co się ludzić, anonimowi nie da się niczego wytłumaczyć (w sektach tak zwykle jest :]), może Tobie się uda i tego życzę, ale czy Ty nie widzisz ile tu się tu wypowiado osób, którym ta terapia nie pomogła. Jestem pewiem, że wiele tych osób zrobiło bardzo dużo, a nawet więcej, żeby z tego wyjść, ale im się nie udało. Ja rownież cwiczyłem codziennie przez kilka godzin, chodziłem na pytania, byłem wzorem dla grupy jeśli chodzi o ćwiczenia i co z tego? Terapeuci błędy widzą tylko u pacjentów i to jest przykre, a ciągłe mówienie, że trzeba więcej chodzić na pytanie jest śmieszne i tyle...
Rowerzysta
2009-03-02 13:55:56
3497. a poczas terapi nie ma prawdziwego zycia?:>ludzie przechodza terapie, ucza sie, pracuja
anonim
2009-03-02 13:42:55
3496. Anonim. Czlowieku zejdz na ziemie! Co mam ci zazdroscic? To twoja kasa na to poszla. Ja tez sie w rocznej terapi nie jakalem a nawet szlo mi rewelacyjnie. Po terapi jest prawdziwe zycie i wtedy to bedzie prawdziwy sprawdzian.
(...)
2009-03-02 13:41:32
3495. nie wiem o co wam chodzi, o zazdrosc ze juz sie nie jakam?>
anonim
2009-03-02 13:02:03
3494. krótko i tresciwie: przed terapią czułam się "tylko" gorsza od innych ludzi, ze względu na jąkanie. W czasie terapi zaczęłam się czuć nie tylko gorsza od ludzi mowiących płynnie, ale też od innych jąkających się. W czasie zajęc z beatą moja samoocena siegnęła dna. dno dna. jestem pewna, że już nigdy (!) tam nie pojade, no, chyba że będę planowała samobójstwo, hehe ;D i będzie mi brakowało do tego motywacji. Terapia napewno mnei odpowiednio zmotywuje ;D.
dzieciękwiat
2009-03-02 08:37:00
3493. Cytując (...): "u ewy w trakcie terapii jakoś nie spotkałem się z przypadkami gnojenia pacjentów czy też upokarzania, a tym bardziej nigdy nie usłyszałem że ktoś jest z powodu jąkania nic nie warty, za to z perspektywy czasu widze jaka tam odbywa się perfidna psychomanipulacja ludźmi, manipulowanie tak żeby nikt się o to nie zorientował.podchodzi to juz pod sektę, zresztą ta terapia juz zmierza w tym kierunku. Psychoterapeuta czyni z siebie eksperta od wszystkiego a dodatkowo zaczyna się w to plątywać wiare w Boga itd"


Upokarzające było dla mnie to, ze moje prywatne życie i problemy były wybebeszone przy wszystkich, tak jak rozpołowione mięso. Niby, jak w pierwszym tygodniu, tygodniu milczenia, zapisywałam na kartkach, ze coś jest tylko do wiadomości beaty, ona potrafiła wyciągnąć to na innych zajęciach. Chyba uważała to za srodek do motywowania mnie. Wkurwiało mnie niesamowicie to, ze na zajęciach, w czasie ćwiczeń jestem porównywana do innych pacjentów. Bardzo mnie to frustrowało, rodziło od nowa kompleksy, lęki i napięcia - że jestem gorsza od innych i im nie dorównuje. Beata tez mi w tym nie pomogła, chociaz jej o tym pisałam. Gdy inni przechodzili na następne poziomy, a mnie zawsze uglebiła... albo gdy kazała mi ćwiczyć z bardziej zaawansowanymi ode mnie - ja tej presji nie wytrzymałam. Niby miałam uspokoic się na tych zajęciach, a narastał we mnie stres i naprawdę bałam sie przychodzić na te zajęcia. byłam ambitna, chcialam osiągnąc wiele, a ona sprowadzała mnie do roli kogoś gorszego od innych. Takie są moje zupełnie subiektywne odczucia. Tak jak to odczuwałam. I fajnie, ze moge podzielić się z tym po 6 latach milczenia. 
Od tamtej pory mam awersję do logopedów, boję się komukolwiek zaufać, przyjsc do kogos, poćwiczyć, popracowac. Nie wyobrazam sobie, ze kiedys zdecyduję się na jakieś inne leczenie, albo nawiąże koleżenskie relacje z innymi jąkającymi się. Na innych jąkających też patrzę tak... tak trochę zawistnie. szczególnie na tych, co na ariutunian wyszli na swoje ;P.
dzieciękwiat
2009-03-02 08:16:24
3492. tzn. ja byłam u beaty w czasach liceum, teraz jestem w środku studiów magisterskich. nigdy nie słyszałam o tym forum, znalazłam go zupełnie przypadkiem.
dzieciękwiat
2009-03-02 08:02:59
3491. Czy heniek wogole ma certyfikat na te metode? Zna ktos odpowiedz?
(...)
2009-03-02 01:30:42
3490. heniek i jego towarzysz dawid :/ ech! szkoda pisać!
4you
2009-03-01 23:01:34
3489. Są i tacy co się wyleczyli i tacy co dalej tkwią w tym gównie po uszy! Ale Ci co się wyleczyli mają teraz problem z myśleniem o tym. Niby mowa płynna ale czasem te myśli się pojawiają "a jak się zająknę" Psychika, s.... psychika.
4you
2009-03-01 22:59:58
3488. według mnie rynek jąkałów przez nastepne lata może przynosić dalej niezłe profity, najlepiej to się urzadziła heniek, niedość że się jąka to jeszcze leczy hahah
(...)
2009-03-01 22:02:57
3487. panu tg albo gt proponuje zabrac sie do jakiejs uczciwej roboty bo fortuna kolem sie toczy. zbijanie fortuny na jakalach tez moze sie kiedys skonczyc
jacek z zielonej góry
2009-03-01 21:50:47
3486. ludzie co są w trakcie terapii jesli tutaj zaglądają to tylko w celu uświadomnienia nam jakającym się po terapii jaka ta metoda jest wspaniała (patrz beznadziejne wpisy anoanima vel rafieego)
u ewy w trakcie terapii jakoś nie spotkałem się z przypadkami gnojenia pacjentów czy też upokarzania, a tym bardziej nigdy nie usłyszałem że ktoś jest z powodu jąkania nic nie warty, za to z perspektywy czasu widze jaka tam odbywa się perfidna psychomanipulacja ludźmi, manipulowanie tak żeby nikt się o to nie zorientował.podchodzi to juz pod sektę, zresztą ta terapia juz zmierza w tym kierunku. Psychoterapeuta czyni z siebie eksperta od wszystkiego a dodatkowo zaczyna się w to plątywać wiare w Boga itd
U Ewy wszystko jest w porządku do czasu jak się nie ma powaznych problemów, 
dziwne że nie słyszałaś o tym forum, ewa o nim kilka razy wspominała, zreszta jest z nim chyba na bieżaco (przynajmiej TG jest :)
dla nowych osób na forum trafne jest zalecenie przebrniecia przez wszystkie wpisy bo faktycznie tylko tutaj mozna dowiedziec się prawdy o terapii ( i znów mam tutaj anonima na myśli :)
(...)
2009-03-01 21:36:03
3485. jesli na to forum zagląda ktos, kto jeszcze jest w trakcie - nie dawajcie sobie wmówić poczucia winy, tego że jesteście gorsi, bo np. nie nadążacie na innymi z etapami, czy "wydychane" pytania wam nie wychodzą. nie pozwólcie wmówic sobie, ze ponosicie odpowiedzialnosc za kazdą porazkę. szkoda fundowac sobie nerwicy albo wrzodów albo frustracji zmiksowanej z pracoholizmem na ładnych kilka lat. znam ten ból.
dzieciękwiat
2009-03-01 20:49:09
3484. Admin, to forum jest trochę tak jak wybawienie. nie chcę tutaj wpychac na siłe jakiegos patosu, ale po przejrzeniu pobieżnie kilkuset postów... zrozumiałam... ze nie jestem leniwą i upartą ciamajdą, która w zyciu do niczego nie dojdzie - takie poczucie podtrzymywala we mnie Beata przez 2 lata i nie przykładała się do tego, aby wyprowadzic mnie z tego błędu. 3 rok to było powolne zrywanie kontaktów z Tą kobieta, telefony raz na jakis czas... a potem zerwałam z nią zupełnie kontakt. Dopiero wtedy poczułam, ze naprawde mogę wziąść odpowiedzialnosc za swoje zycie - bo będę dokonywac i dokonywałam własnych wyborów. nie był to łatwy czas - klasa maturalna, początek studiów, ale wywalczyłam dla siebie sporo fajnych rzeczy. I nie musiałam płacic nikomu za to, aby mówił mi, jak mam zyc. ostatni raz rozmawiałam z beatą jakies 3 lata temu. mam nadzieje, ze nigdy jej nie spotkam. Nie podałabym jej nigdy ręki. Wystarczy, ze "sprzedała się" wyciągajac rękę po pieniądze mojej rodziny, a w zamian chciała zniszczyc mnie do konca jako indywidualną osobowosc.
dzieciękwiat
2009-03-01 20:44:27
3483. Dziecię kwiat, to wspaniale że forum do czzegoś jeszcze się przydaje. Poczytaj sobie gruntownie archiwum - jeśli będziesz w stanie przebrnąć przez kilka tysięcy postów. Gwarantuje że na wiele pytań znajdziesz odpowiedz. Polecam Twojej uwadze post nr 1000 oddający w zasadzie całe nasze tu zmagania
Admin
2009-03-01 20:27:37
3482. jestem ciekawa jak do tej pseudoterapii odnosi się środowisko medyczne... póki co pacynki z mikołowa czy kołobrzegu brylują w rozmowach w tłoku... do tej pory - czyli przez 6 lat odkąd zakwalifikowałam się do Beaty - nie slyszałam żadnych złych słów na te metodę. Dopiero wczoraj przypadkowo natrafiłam w necie na to forum.. i przyznaję się, przeżyłam szok, który bardzo pozytywnie mnie oczyscił
dzieciękwiat
2009-03-01 20:17:25
3481. ja w takiej samej byłem sytuacji, mi na terapii wręcz odradzano chodzenie do psychologa groźbą skreślenia mnie z terapii " bo ta terapia jest tak dobra że psycholog nie jest potrzebny a wręcz może zaszkodzić". tak samo był zakaz brania antydepresantów, bo w terapii byłe elementy psychoterpii (tylko jakie to były?)
lekiem na cale zło miały być pytania, ankiety, przemówienia itd
(...)
2009-03-01 20:11:40
3480. ps. po zajęciach w kołobrzegu u beatki mam uraz do logopedów, nie odwazyłam się już aby poszukac jakiegos nastepnego terapeuty. boję się spróbować czegokolwiek od nowa. bardzo się uprzedziłam, nie ufam terapeutom. każdy z nich moze okazać się oszustem. a mi nie potrzebna powtórka z rozrywki (sic!)
dzieciękwiat
2009-03-01 19:45:24
3479. Muszę to dodac - beatka dobrze wiedziała, ze miałam problem nie tylko z jąkaniem, ale takze ze stanami depresyjnymi i wieloma problemami które mnie przytłaczały. powinnam wtedy leczyc się u psychologa. Ona oczywiście uważała się za wszystko wiedzące bóstwo i wyciągneła rękę po moje pieniądze... aby zniszczyc mi kilkanaście miesięcy mojego zycia, upokarzając mnie i porównując do innych pacjentów, wpychając w jakis utarty szablon, schemat działan, w ktorym w ogóle się nie odnajdywałam.... tylko pogratulowac "kompetencji"
dzieciękwiat
2009-03-01 19:28:09
3478. dlatego powinna być terapia po terapii...
(...)
2009-03-01 19:26:59
3477. I co chciałbyś osiągnąć to Oświecenie?
:))
2009-03-01 19:11:12
3476. Blaise, masz oczywiście rację. Poznanie intelektualne istoty swych lęków to zdecydowanie za mało ... Intelekt od emocji oddziela wszak przepaść. 
Chodziło mi o doświadczenie określane na Wschodzie jako Oświecenie, w którym bierze udział cała osoba, nie tylko jej intelekt. Jeszcze dalej idzie Tolle:

"Słowo „oświecenie" przywodzi na myśl jakieś nadludzkie osiągnięcie, a ego owszem, chętnie podtrzymuje to przekonanie, lecz tak naprawdę wyraz ten oznacza twój naturalny stan autentycznie odczuwanej jedności z Istnieniem. Pozostając w tym stanie, jesteś połączony z czymś niezmierzonym i niezniszczalnym, z czymś, co - choć zakrawa to na paradoks - w istocie jest tobą, a zarazem jest od ciebie znacznie większe. Oświecenie to inaczej odnalezienie własnej natury, która wymyka się wszelkim nazwom i formom. Jeśli nie czujesz tej więzi, masz złudne wrażenie osobności - oddzielenia od samego siebie i od otaczającego cię świata. Widzisz wtedy siebie - świadomie czy nieświadomie - jako osobny fragment. Budzi się lęk, a konflikty wewnętrzne i zewnętrzne stają się normą."
Psychologizator
2009-03-01 18:53:31
3475. po terapii w kołobrzegu "zachłysnęłam" się poczuciem winy, z którym zostawiono mnie samą na wiele lat. Mam nadzieje, ze nigdy nie wrócę na te zajecia. presja na wyniki jest duza. jakby chodziło tylko o wyniki, o płynność mowy i nic wiecej, a nie o życiowy komfort pacjenta.
dzieciękwiat
2009-03-01 18:53:08
3474. właśnie i o to mam żal do beaty. Ze na wstępnej konsultacji obiecano mi 100% wyleczenie, a wszystkimi późniejszymi porazkami i brakiem poprawy obarczano mnie. Mówiła, ze jąkanie, owszem, moze wrócic - ale tylko i wyłącznie z winy pacjenta. Chyba nie miała świadomości... albo nie dopuszczała tego do siebie... jak bardzo pacjenci mogą się tym przejmować i na wiele lat po terapii obarczać się wyrzutami sumienia i dołującym poczuciem winy.
dzieciękwiat
2009-03-01 18:49:05
3473. Kilka razy slyszalem na terapi ze terapia sie obroni sama a pacjenci sa jej zywa terapia. To pozostaje tylko pogratulowac. Jaka terapia taka jej reklama
(...)
2009-03-01 17:51:55
3472. Czepiacie sie beni i ewy ale chyba malo kto wie ze u beaty pare lat leczyla pani profesor. I z tego co wiem to tez nie miala super efektow. To jak tworca metody nie pomogl to kto pomoze? Tylko ze pani profesor sama mowila ze jakanie moze wrocic
(...)
2009-03-01 17:47:57
3471. Na te terapie trafiaja rozni ludzi i czesto przypadkiem. Mnie nikt nie zmuszal do terapi ale na konsultacji wstepnej obiecywano mi wyleczenie sie
(...)
2009-03-01 17:44:18
3470. Tak samo komus zalezy na jaknajlepszym obrazie terapii. Dla mnie terapia to jeden z etapow walki z jakaniem w swoim zyciu. Zreszta dla innych tez. Bo nie wierze aby byla osobo ktora jaka sie ponad 20 lat nie probowala cos zrobic z jakaniem
(...)
2009-03-01 17:41:01
3469. trzeba czasem chuchnąc we własne emocje i czasem zastanowic się, czy komuś nie zależy zbytnio na złym rozgłosie dla tej konkretnej terapii...warto spojrzeć na to z róznych stron. jesli ktos tam był, to chyba nie był do tego zmuszony, a jesli nie wyszło... nie ma sensu zatruwać się wyrzutami i złymi wspomnieniami
dzieciękwiat
2009-03-01 14:29:18
3468. hmm... B. z kołobrzega... rude włoski i czarne powyciągane sweterki. ciekawe czy zakladane po to aby wzbudzic zaufanie i wydac się taka bardziej przystepna.. na luzie ;). ogólnie wrażenie sympatyczne
dzieciękwiat
2009-03-01 14:26:47
3467. Słowniczek pojęć dla nowych forumowiczów: "benia" jest to osoba praktykująca Terapię w Wielkopolsce (gdzieś niedaleko Piły), natomiast ośrodek kołobrzeski reprezentuje Beatka, którą nota bene mało tutaj znamy, więc prosimy o szczegóły.

Blaise, witaj po latach !
Admin
2009-03-01 12:06:02
3466. moze i zaslepieni mamoną... a moze maskują to, ze nie potrafią poradzic sobie z niektorymi, ukrytymi problemami swoich pacjentow... ja, gdy dzis słysze cos o ośrodkach, praktykujących tę metodę, od razu mam ścisk w żołądku, stres i marzę o tym, aby to wszystko zapomnieć
dzieciękwiat
2009-02-28 22:11:07
3465. podobne są doświadczenie bo to są efekty uboczne przejścia terapii, jak widać pranie mózgu przechodząc terapię odbija się czkawką kilka lat
jeśli kilka osób ma podobne odczucia to juz jest sygnał dla prowadzącym terapię że coś jest nie tak z terapią.
szkoda tylko że nie potrafią wyciagnąć z tego wnisków, a nawet jak widzą problemy to i tak zaślepieni są mamoną
(...)
2009-02-28 22:00:07
3464. zaskoczyło mnie istnienie tego forum. naprawde. i ze są ludzie z podobnymi doświadczeniami jak ja
dzieciękwiat
2009-02-28 21:11:44
3463. Poznanie istoty swych lęków to zdecydowanie za mało, Psychologizatorze. Intelekt od emocji oddziela wszak przepaść
blaise
2009-02-28 21:09:58
3462. jeżdżenie do b. do kołobrzegu to wydawanie pieniędzy na to, ze ktos wmawia wam waszą beznadziejnosc i ciągle was o.pierd.ala.. hmm.. ciekawa oferta dla sadomasochistów, co nie...
dzieciękwiat
2009-02-28 20:55:28
3461. Ooo
widzę ze to forum niezle działa - i co najfajniesze, znikło jakies chamskie poczucie odosobnienia. kuglarstwo beni w kołobrzegu to jakas cienka sekta,w której wypiorą chętnym mózgi...
nikomu tego nie polecam
ta terapia to wyrok skazujący dla własnej tożsamosci i poczucia niezależnosci
dzieciękwiat
2009-02-28 20:42:10
3460. to może ja powiem wyrażali się z politowaniem coś typu tak tak co ty jąkało możesz wiedzieć o życiu
jacek z zielonej góry
2009-02-28 20:31:05
3459. A z czym na przykład się nie zgadzasz ? czy czytałeś jeszcze jakieś inne mądre książki?
:))
2009-02-28 16:03:06
3458. W kwestii Oświecenia zainspirował mnie Eckhart Toll i jego POTĘGA TERAŹNIEJSZOŚCI. Nie ze wszystkim się zgadzam, lecz kierunek myślenia podoba mi się.
Psychologizator
2009-02-28 15:05:52
3457. Psychologizator -> no proszę jaki mądry :) A czy Ty dążysz w jakiś sposób do tego co nazywasz oświeceniem?
:))
2009-02-28 14:25:22
3456. Mam pytanie: w jakim tonie Wasi Terapeuci mówili o osobach jąkających się, gdy byliście u nich na Terapii. Czy wyrażali zrozumienie dla ich dramatu, czy wręcz przeciwnie wyrażali się o nich lekceważąco?
Jąkaaała vel Jąkkała
http://docs.google.com/Doc?docid=dc77tfsj_2xc22wxhm&hl
2009-02-28 13:17:59
3455. U dzieci to jest inna bajka
Pani Profesor ekperymentowała z terapią od poczatku na dzieciach i to pod nich układała się cała metoda. Zresztą z tego co widziałem to dzieciaki szybko wychodzą z jakania oile rodzice poświęcą wiele uwagi terapii. 
Tylko trzeba pamiętać o tym że jąkanie jest w głowie i za to głównie odpowiada psychika. 
Tylko bez celu jest porównywać jest psychikę małego dziecka z psychiką osoby która jaka się np 25 lat
(...)
2009-02-27 23:03:31
3454. ...a jakie macie zdanie albo informacje na temat kilkuletnich dzieci (powiedzmy do 10 lat) i skuteczności terapii dla nich?
Rowerzysta
2009-02-27 22:23:30
3453. Aby zupełnie uwolnić się od jąkania, trzeba być łatwowiernym dzieckiem lub Człowiekiem Oświeconym.

Dzieckiem, który wierzy bezgranicznie, że magię Cudownej Terapeuty lub Oświeconym, który zrozumie istotę swoich lęków, zrozumie ich małość ...
Psychologizator
2009-02-27 19:39:24
3452. Anonim to forum dziala kilka razy dluzej niz ty jestes w terapi. Od poczatku cos bylo nie tak z metoda a ty ciagle sie upierasz ze ta terapia jest cudowna
Robert
2009-02-27 01:00:22
3451. Fajnie sobie jeszcze raz poczytac te wszystkie wypociny. Ladne kilka isnieje forum. Kompletnie nic sie nie zmienilo. Szkoda tylko ze dalej lapia sie na te terapie naiwniacy
Robert
2009-02-27 00:57:05
3450. Anonim, "Pan Jacek" jest osobą która pisze o wiele gorsze rzeczy. Polecam post nr 1317 ze strony http://ksiegi.emix.net.pl/wyswietl.php?user=benek119&strona=8⟨=pl

Dla mnie jest on postacią tragiczą - usilnie próbuje ukryć swoje nieuctwo, a przy tym łudzi się że p. beni na nim zależy...
Admin
2009-02-26 16:14:30
3449. Opis Roberta pasuje do "terapeutów" z Mikołowa! :) Pseudo terapeuci! Zresztą kto tam był na terapii ten wie jak wszytko wygląda :(
4you
2009-02-25 20:07:08
3448. Czy można w pełni wyzwolić się, od lęku przed okrutnym, podstępnym bananem, który straszył nas każdego dnia przez wiele lat? 

Czy do przezwyciężenia tego lęku wystarczy, że przez rok będziemy pochodzili do niego odważnie kiwając głową i wdzięcznie poruszając palcami, nie będąc przez niego brutalnie zaatakowanym?

A może jeśli przestaniemy kiwać głową i poruszać palcami, to się wkurzy i nas znienacka zaatakuje?
Psychologizator
2009-02-25 17:22:05
3447. Haha dobre. Nie znasz ludzi nie wyleczonych! U kogo sie leczysz? Troche pokory poprosze. Niech nikt nie sugeruje ze te wszystkie wpisy sa wyssane z palca
(...)
2009-02-25 17:15:59
3446. to że rok czasu ćwiczysz i masz efekty to nic nzawyczajnego w tej "treapii", ważne żeby ci to zostało na całe życie, przecież wmawia się nam że uczymy się mowy na nowo i ona zostaje już, wcale tak nie jest, możesz w ciagu rocznej terapii ćwiczyć po 10 godzin dziennie ale nie masz gwarancji że taki stan będzie juz na zawsze.
to forum jest bardzo potrzebne, bo tylko tutaj mozna powiedzieć prawde o całej tej metodzie, taka ta cudowna terapia to wogóle nie jest, u mnie w grupie z około 15 osósb zostało w terapii mniej niz połowa, druga połowa odpadła bo miała dosyć tego bo zaczeli się jakać. a ci co są w terapii to ciągle jezdza tylko dlatego bo mają problemy.
według mnie osoby co dopiero zaczęły terapie albo jeszcze są w rocznej to nie powinny tutaj zaglądać, albo jak juz zaglądają to niech się wogóle nie wypowiadają bo nie mają o tym całym syfie co się robi w głowie po terapii zielonego pojęcia
p.s. w zupełności wystarczy biadolenie ananima (rafiego)
Robert
2009-02-25 15:10:06
3445. ja nie znam ludzi nie wyleczonych, u mnie w ciagu calego roku odpadla jedna osoba
te forum wogole powinno byc zlikwidowane
rybson
2009-02-25 14:43:22
3444. tak wogóle jaka to jest "terapia" i co to są ci "terapeuci"?
mi juz chce się rzygać jak myśle o tym wszystkim, zebrało się kilku cwaniaczków co żerują na pokrzywdzonych przez los ludziach bez jakiejkolwiek kontroli a później obnoszą się z tą swoją "terapią" i pokazują się jacy to są cudowni "terapeuci"
niech kazdy sobie pójdzie na tę niby terapie i zobaczy co to wogóle jest
Robert
2009-02-25 14:26:23
3443. to źle ci się wydaje
Robert
2009-02-25 14:20:58
3442. chyba nikt z was nie byl na terapi , tak mi sie wydaje
rybson
2009-02-25 13:46:05
3441. dokładnie, to sa takie tresowane małpki, które jak cyrk objazdowy latają od jednego radia do drugiego itd. abyśmy wszyscy pomyśleli jaka ta terapia jest cudowna.
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-25 09:18:35
3440. powiedzcie czym zasłynęły te wszystkie postacie, o ktorych piszecie i śmiejecie się ? czyżby to byli pupilkowie terapeutów?
Rowerzysta
2009-02-25 09:14:16
3439. a "uśmiać się mozna" to pewnie łukasz wróblewski albo tg hahha
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-24 18:03:49
3438. ale sie z was usmiac mozna, ja tu w sumie tylko po to zagladam. udani jestescie tacy wszyscy ze hej :D
usmiac sie mozna
2009-02-24 17:46:08
3437. a co pan jacek jest taką "świętą krową" jak u beni jak u ewy natalka czy danielek?
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-24 14:21:54
3436. chociaz moim zdaniem jego mowa no.najlepsza to nie jest
anonim
2009-02-24 13:29:02
3435. czemu wy sie pod Jacka podszywacie, nie wierze ze pan Jacek bylby taka osoba zeby tutaj pisac takie rzeczy
anonim
2009-02-24 13:00:21
3434. u beni nie ma zniżek nawet jak sie wpadnie na chwile do innej grupy to kasuje pelna stawke
jacek z zielonej góry
2009-02-24 10:23:47
3433. po udanej terapii to byś nie miał czasu na siedzenie w internecie ale na zdobywnie znajomych w realu.
te forum odwiedzają głównie ludzie którym sie nie udało a ty ciągle tu koczujesz i na siłę wmawiasz im że ta terapia jest zajebista.
wogóle dziwne że ty jako osoba w terapii ciagle tu zagladasz, jaki ty masz w tym ce?
ile masz żniżki od beni za to ze tutaj zaglądasz i dokonujesz żenujacych wpisów?
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-24 07:35:23
3432. chodzilo mi o wyjscie do ludzi itp. a tutaj jest wielu jakajacych i nie wyleczonych wiec moze jednak?:>
anonim
2009-02-24 00:39:52
3431. Rafi szuka przez internet kumpli haha. Tutaj nie znajdziesz
Robert
2009-02-23 22:36:24
3430. Załóżmy, że nie jąkamy się ale, że boimy się okrutnego, podstępnego banana. 

Czy do przezwyciężenia lęku wystarczy, że 1000 razy podejdziemy do niego odważnie kiwając głową i za każdym razem nie zostaniemy przez niego brutalnie zaatakowani?

Czy po takim doświadczeniu możemy mieć pewność, że nigdy nas już nie zaatakuje? 

A może jeśli przestaniemy kiwać głową to się wkurzy i nas zaatakuje?
Psychologizator
2009-02-23 15:43:12
3429. co tam panowie, moze pogadamy na skype?:)
anonim
2009-02-23 15:36:25
3428. tak się zastanawiam co się dzieje z adminem i stutterem, czyżby wybrali się ponownie na terapię :P
Rowerzysta
2009-02-22 21:07:59
3427. Bingo! My jesteśmy przewrażliwieni i to dlatego czasem mowa płata nam figla, ale trzeba to przyjąć za coś normalnego! Może ktoś kiedyś dojdzie do takiej wprawy i wytłumaczy nam to :/
4you
2009-02-22 19:58:51
3426. dlaczego nie pozbedziemy sie mysli o jakaniu?>

trzeba sobie uswiadomic ze kazdy moze sie zajaknac ja codzien slysze u znajomych sie zacinaja, maja jakies bloki ale nawet nie zwracaja na to uwagi,

tylko my jestesmy na to uwrazliwieni i pozniej robi sie z tego problem
anonim
2009-02-22 18:15:15
3425. 100% :D no to bylo dobre :) Teraz widac jakie to pajace z mikolowa! Cos takiego powiedziec na wizji, dobry chwyt reklamowy! Mozna podleczyc jakanie ale nigdy nie pozbedziemy sie mysli o tym paskudztwie :(
333
2009-02-22 13:21:45
3424. a mnie zawsze zastanawia jak to jest, że na terapię trzeba zapisywać się telefonicznie. jak ktoś kto się jąka może wykonać taki telefon, przedstawić się i zapisać? wiecie może bo ja sobie tego nie wyobrażam. no chyba, że ktoś za niego zadzwoni. Czy ktoś z was myślał np. o orzeczeniu niepełnosprawności z powodu jąkanie? Ciekawe co się robi na takiej komisji, jak oni sprawdzają czy ktoś naprawdę się jąka a nie symuluje :)
niedzielnie
2009-02-22 11:39:55
3423. mam pytanie do wszystkich co przeszli terapie u galewskiej, beni czy tez innej osoby, ale im sie nie udało
czy ktoś z was byłby gotowy na taka terapie co jest tutaj opisywana
http://www.jakanie-terapia.pl/
ja raczej bym się nie zdecydował
anonim a jak ty myślisz?
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-22 11:14:30
3422. "Poza tym nie wiem skąd wziął sie ten, na marginesie mówiąc, bzdurny argument o 100% szans na wyleczenie. U nas w Klinice nikt nigdy nie mówił o tym. Natomiast prawdą jest, że mówimy o tym, że jąkanie można wyleczyć. 

TG"

cytata z jakanie.pl
bez komentarza
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-22 10:59:43
3421. Prawda. W tej terapi jest najlepsza galewska z dziekan standowicz. Ale jak one maja marne efekty to co wymagac od innych pseudo terapeutow. Ta terapia jest juz w Polsce ponad 10 i szkoda ze jeszcze z tym nie zrobil porzadek.
Robert
2009-02-21 23:45:06
3420. dawid i henryk sa siebie warci, obydwaj jada na ludzkiej krzywdzie! a rezulatow brak!
333
2009-02-21 22:04:39
3419. hahaha
dobre
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-21 21:48:25
3418. ja jeżdze już piąty rok do Pani Bernardetty i końca nie widać dalej tylko kasa i kasa. no raz mnie do radia wziela ale sie jakałem szpetnie
jacek z zielonej góry
2009-02-21 20:03:05
3417. Ad 3396: nie "derewniaka", a "drewniaka". Text jest freeware, choć chyba dostałem za niego flaszkę. Chyba, bo osuszyliśmy i nie pamiętam.

Żeby już napisać coś ciekawszego, skoro się już tu jest... 
Zauważyłem, że można powrócić płynnej mowy z okresu terapii - ręka, oddech itp. - lecz w dość ściśle określonych okolicznościach i na krótko. W moim przypadku działa wstęp w stylu "zademonstruję, jak powinna wyglądać mowa z ręką: ". Baterie się, oczywiście, szybko wyczerpują, demonstracja to demonstracja. Ani mnie to ziębi specjalnie, ani grzeje, ot, ciekawostka.
blaise
2009-02-21 16:15:38
3416. anonim jak jesteś tak wierny tej terapii i uwazasz ja za cos wspaniałego, zreszta ty też się czujesz wyleczony, to sam zacznij leczyć ludzi, jak heniek mógł po dwóch tygodniać zacząć innych leczyć to ty po kilkunastu miesiącach tym bardziej
do dzieła!
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-21 14:49:04
3415. ci panowie co siedza na kanapie to pan dawid ktory leczy jakanie i pan krzysztof ktory ukonczyl terapie z sukcesem
anonim
2009-02-21 13:04:59
3414. obłuda obluda obłuda
mam nadzieje że wszytskich tych naciagaczy spotka kara
karma!
jakania jeszcze nikt niw wyleczył ale znalazła się grupka cwaniaczków co dorobili się na ludziach pokrzywdzonych przez los
w takim zyjemy państwie
ta metoda na zachodzie wogóle nie jest uznawana bo za taki przekręt (obiecanie że kogoś się wyleczy bez żadnej gwarancji) odrazu by się dobrano im do dupy
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-21 00:44:16
3413. Ten kto byl na terapii w Mikolowie ten wie jak na prawde wyglada mowa Henryka! To co pokazuja w TV to ściema, on sie tam stara mowic dobrze, a w rzeczywistosci mowi bardzo zle. Po prostu sie jaka !!!!!
333
2009-02-20 23:46:57
3412. Jeszcze cos do anonima. U ewy zdaje sie po roku egzamin. Wszystko jest nagrywane. Ja wypadlem rewelacyjnie w terenie i dzwoniac gdzies. To tez moze byc dowod na nie jakanie tylko szkoda ze teraz sie jakam.
Robert
2009-02-20 15:28:26
3411. Ostatnio mialem konsultacje u psychologa i psychiatry. Oboje twierdzili ze jakania nie daje sie calkowicie wyleczyc bo nie ma na to metody. Nie orientuje sie czy heniu ma ten certyfikat co tak nim benia z ewa sie chwala
Robert
2009-02-20 15:24:03
3410. Znam ludzi co sie nie wyleczyli u ewy ani u henka. Zastanawia mne to ze u henka leczenie trwa siedem miesiecy. A ewa i benia by daler razem leczyly ale pozarly sie o kase tak im zalezalo na pacjentach
Robert
2009-02-20 15:19:29
3409. Kolejny absurd w terapi. Wiadomo jak leczy benia i ewa ale to one powinny siedziec na kanapie w tvn. To one te terapie rozwinely nieudolnie ale rozwinely. Wkurza mnie to ze wszedzie co roku pieprza o mikolowie.
Robert
2009-02-20 15:15:44
3408. a ten koleś z filmiku który wkleił anonim, to co za jeden? też leczy jąkanie?
Rowerzysta
2009-02-20 14:51:58
3407. pan heniu to taki okaz,że jakich mało
był na dwutygodniowym turnusie w kołobrzegu u pani profesor, i po dwóch tygodniach nie tylko stwierdził ze jest wyleczony z jakania ale sam zaczął leczyć ludzi
a dzieki zespołowi universe ma jakiś tam dostęp do telewizji, tak więc co roku przy okazji dnia jakących się on jest reprezntantem tej całej metody
kilka razy widziałem jak cos tam mamrotał pod nosem ale nie podobało mi się to jak mówił
więc dalej na terapie i jazda leczyć innych, chetnych głupków napewno nie zabraknie
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-20 10:13:37
3406. Czy ten pan Heniu, to Henryk Czich?, bo ciągle ktoś tu o nim wspomina. Czym on Wam tak podpadł?. Wiem tylko tyle, że prowadzi terapię w Mikołowie, no i ten zespól Universe....
Rowerzysta
2009-02-20 09:57:47
3405. oczywiście pan heniu hahahhahahahahahah
anonim udaj się lepiej do psychiatry
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-20 08:58:20
3404. glupoty piszesz

siedza dowody wyleczenia 

http://www.youtube.com/watch?v=ylG6ZwMxofc&feature=related

i nikt nie zaprzeczy
anonim
2009-02-20 00:10:32
3403. popierdolone forum
popierdoleni co tu piszą
na pudelku są mądrzejsze rzeczy
):::::)))))(((((///???}}}
2009-02-19 21:57:23
3402. nigdy:)...tak, jak i nikt nigdy nie wynajdzie czegoś wspaniałego na jąkanie
Rowerzysta
2009-02-19 13:56:49
3401. ciekawe kiedy w końcu zacznie się nowa strona księgi ;)
:)
2009-02-17 10:27:55
3400. nie wiem:(

ja wiem ze mamy w terapi czas zeby calkiem sie zmienic, nie bac sie mowy z ludzmi, nie spogldac gdzies na boki podczas mowy tylko na osobe itp, caly zaburzony proces komunikacji ktory mielismy przed terapia musimy odbudowac w czasie terapi jednym sie udaje drugim nie
anonim
2009-02-15 22:44:46
3399. Znam ludzi co leczyli sie u ewy bo u beni nie wyszlo. Nam tez co nie wyszlo im u henia dlatego pojechali do kolobrzegu. Znam ludzi co nawet pani profesor nie pomogla itd. To o co kuzwa w tym wszystkim chodzi?
Robert
2009-02-14 18:38:28
3398. Ale to nie sprawilo ze jakanie mineto. Pojawilo sie nie wiem skad. I nie jest w tym moja wina bo dalem z siebie wszystko. Anonim mowi pare miesiecy bez jakania i mysli ze juz jest wyleczony.
Robert
2009-02-14 18:32:53
3397. Dlaczego? Bo ta cala pseudo terapia jest dupy. Jak zaczniesz jakac sie z dnia na dzien niewiadomo czemu to bedziesz mial wyjebane na otwarcia i cala reszte. Ja skonczylem caly cykl z powodzeniem bo robilem jak glupi baran co ewa kazala.
Robert
2009-02-14 18:29:13
3396. nie cierpię kowalskiego jana któremu cipa zawróciła w głowie.to dla jej honoru podobno załozył to forum a taki cienki ze nawet wstępniaka musiał pożyczyć od jakiegoś derewniaka ciekawe ile mu za to dał
nowy
2009-02-14 18:10:40
3395. to po co tobie terapia jak wrociles do starej mowy?
anonim
2009-02-14 16:27:44
3394. ...Kazdy kto przechodzil terapie to wie co mial robic.

????

wie co MIAL robic??czy wie co ma stosowac cale zycie??
to ty w czasie terapi otwierales buzie a po terapi juz bez otwarc chcesz mowic?
anonim
2009-02-14 16:25:43
3393. Kto z was jest po terapii w Mikołowie?? Obojętnie jak wam poszło. Napisze parę zdań o waszych przeżyciach.
4you
2009-02-14 15:29:48
3392. Anonim wedlug mnie robisz wszystko wbrew temu co nauczylem sie na terapi. Ja wszystko robilem co ewa kazala ale mi sie nie udalo. A ty probuj dalej ze swoja terapia. Moze jak sie wyleczysz to oswieci ciebie i bedziesz leczyl innych jak pan heniek.
Robert
2009-02-14 00:48:43
3391. Mam do wszystkich prozbe. Stworzmy katalog osob na tym forum ktore zajmuja sie ta terapia.
Nie chodzi odrazu o opluwanie ewy czy beni ale o to aby zobaczyc ile ludzi zajmuje sie ta cudowna terapia. Ja nie spotkalem sie z wykazem takich osob a wy?
Robert
2009-02-14 00:43:35
3390. Anonim kogo to tutaj obchodzi czy ty masz otwarcia czy tez nie itd. Od sluchania takich pierdol jest twoja logopedka i to jej za to placisz. Kazdy kto przechodzil terapie to wie co mial robic.
Robert
2009-02-14 00:36:47
3389. ja chce sie wyleczyc i mowic bez reki nie szedl bym na terapie jakbym do konca zycia musial mowic z reka to nie jest moj cel 

na maratonie bylem ostatnio to byli kolesie po skonczonej terapi i normlanie mowia bez otwarc i bez reki
anonim
2009-02-13 22:50:40
3388. ja musze zawsze miec otwarcia bez reki gadam tak samo jakbym mowil z nia tylko bez niej ale otwarcia musze miec duuze bo jak nie to klapa
anonim
2009-02-13 22:49:10
3387. ja juz wlasnie koncze terapie ale musze duze otwarcia t wtedy bez reki jest ok:)
anonim
2009-02-13 22:48:18
3386. nie cierpiem Pani Bernardetty
jacek z zielonej góry
2009-02-12 08:18:42
3385. człowieku ty faktycznie nie zrozumiałeś tej całej terapi, ja pomimo że jestem pare lat po nieudanej terapii i się jakam to mówie od czasu do czasu z ręką, mimo swojej woli i zawsze to jest jakaś pomoc przy mówieniu.
Ja nie wiem czego was tam Bernadeta uczy, masz ochronę przed jakaniem w postaci ręki to korzystaj z niej ile możesz.
Nie rozumiem twoich eksperymentów, jesteś jeszcze w rocznej terapii a już kombinujesz z odstawiwaniem ręki. Chyba za mało ćwiczyłeś, skoro po tylu miesiącach terapii myślisz o odstawianiu z ręką, 
uwież mi na słowo, ten kto dużo ćwiczył w terapii to nigdy nie odstwi tak sobie, dla swojej zachcianki rękę, bo wie ile ona mu pomaga.
eksperymentuj i czekam co dalej :)
(...)
2009-02-12 05:32:04
3384. ja juz sobie reke odlaczam powoli i jest ok ale musze gadac z otwarciami bo jak zmniejszam to narazie jescze mi sie zaczyna jezor mieszac, jak jest u was..?
czy jak gadacie normalnie w sklepie itp to sie jakacie czy tylko w stresie?
anonim
2009-02-12 01:47:57
3383. dlaczego te forum zeszło całkowicie na psy, co z wami się dzieje?
(...)
2009-02-11 21:43:33
3382. a jakie terapie stosuje sie w innych krajach????
:)
2009-02-11 11:00:52
3381. ktoś tu już chyba o tym pisał...anonim, skoro ta terapia jest taka świetna, to dlaczego nie stosuje się jej w innych krajach? czyżbyśmy w tej kwestii tak wyprzedzali np. kraje zachodnie?
Rowerzysta
2009-02-11 10:44:29
3380. nie jestem pewien siebie chodzi mi ze jestem na dobrej drodze skoro z reka sie nie jakam a inni zaczeli sie jakac z reka w czasie terapi,
anonim
2009-02-06 14:34:02
3379. anonim, nejeden był taki pewny siebie jak ty
(...)
2009-02-05 12:05:53
3378. oczywiscie ze masz ;) zapomnij o swoim jakaniu i nie zagladaj na to forum. pozdrawiam :)
do a.
2009-02-05 11:30:47
3377. wiem po co jest reka m.in kontroluje tempo mowy, bodzcuje osrodek mowy, kontroluje oddychanie ale co to ma dotego??

chodiz mi o to ze ludzkie z tego forum ktorzy sie nie wyleczyli juz przy mowie z reka mieli klopoty a ja w 100% panuje nad mowa mowiac z reka, wiec chyba mam szanse na sukces?
anonim
2009-02-04 23:50:02
3376. wasze wypowiedzi są takie że albo nie mieliście styczności z tą metodą albo nie zrozumieliście na czym ona ma polegać.
nie wiem jak u innych ale Pani Galewska doskonale wytłumaczyła po co jest ta ręka, 
według mnie, anonim ty nie masz pojęcia po co ta ręka u ciebie pracuje, może tu zawiniła Pani Bernadeta a może ty, jak czytam twoje wypocimy o tej całej ręce to mi się aż włosy na głowie jeżą, skąd ty bierzesz takie dziwne przemyślenia, przecież cała terapia opiera się na pracy z ręką, chyba się pogubiłeś w tej całej terapii. 
A innych wypowiedzi szkoda nawet komentować bo i po co, szkoda tylko że czytają te wszystkie głupoty ludzie, którzy dopiero trafiają na tę metodę
(...)
2009-02-03 23:45:10
3375. Możecie mówić nawet przy pomocy ruchów rzęs :) czy ręką czy nogą wszystko jedno. Nie traktujcie ręki jako coś co pozwali wam zapomnieć i jąkaniu. To tylko współruch który pozwala zapanować nad tempem mowy. Cała terapia rozgrywa się w psychice. Jak ktoś zmieni tryb myślenia na pozytywny to ma duże szanse na to że się uda.
4you
2009-02-03 22:33:35
3374. Anonimie a napisz mi czy jak muwisz z nogom to sie jonkasz? bardzo mnie to właśnie ciekawi jak to jest gdy muwicie z nogom, proszem nieh ktoś odpowie... czy jak muwicie z nogom to siem jonkacie???? czekam na wypowiedzi
.....
2009-02-03 18:14:49
3373. ja widzialem ludzi po terapi ktorzy sie nie jakaja, ale skoro z reka sie nie jakam to jestem na dobrej drodze, skoro u tych niewyleczonych juz z reka mowili zle
anonim
2009-02-03 14:36:15
3372. "spotkalem tez sie na innych forach z negatywnymi opiniami ze ta terapia nie dziala do konca ja widzialem jak mowia ludzie po terapi, a do tego jestem zadowolony z moich postepow"

wypowiedź raffiego22 z forum jakanie.pl
(...)
2009-02-03 11:02:30
3371. A zapomniałem napisać, że ostatnio prubowałem tesz muwić ze środkowym palcem, ale jakiś koleś dał mi w mordem nie wiem czemu, wienc jusz tak nie robiem :)
.......
2009-02-03 10:43:19
3370. po co anonim chcesz sobie reke ucinac, zastanow sie jeszcze
Rob
2009-02-03 09:55:32
3369. skoro z reka sie jakacie to musi byc cos nie tak ja z reka sie nie jakam, to bez reki pewnie tez nie bede
anonim
2009-02-03 00:29:19
3368. anonim vel rafi, popadasz w paranoję bo wiesz że zaraz minie rok twojej terapii i zastanwiasz się co dalej
a tak niedawno broniłeś tej całej terapii
odpowiedzi na twoje pytania znajdziesz na forum
(...)
2009-02-02 23:34:00
3367. ja siem jonkam nawet jak muwiem z renkom i nawet jak z nogom ---> do anonima :)
.......
2009-02-02 18:51:12
3366. a jak jest u was jezeli mowicie wolniej i z reka?? to tez sie jakacie czy nie?czy tylko jak mowicie szybko i bez reki, ciekawi mnie to


czy ktos mi odpowie
anonim
2009-02-01 12:33:15
3365. anonim masz może gdzieś całą książke?, bo ten link, który podałeś to tylko 2 rozdziały
On
2009-01-30 11:20:11
3364. mam pytanie do tych niewyleczonych

a jak jest u was jezeli mowicie wolniej i z reka?? to tez sie jakacie czy nie?czy tylko jak mowicie szybko i bez reki, ciekawi mnie to
anonim
2009-01-29 12:44:27
3363. ksiazke napisal psycholog nie psychotronik
ada
2009-01-29 09:15:29
3362. Masz całkowitą rację, jąkanie to nie tylko to co widać, psychika wymaga starannego przetrzepania. Jak ktoś jest silny to będzie umiał zmienić swoje życie. Mówić można się nauczyć, ale nastawić się psychicznie to już inna bajka :)
4you
2009-01-28 19:40:45
3361. jak cos zapraszam na czat

http://czat.wp.pl/chat.html?i=196266&auth=nie&nick=RAfi&simg=1yFtdTY&x=0&y=0
anonim
2009-01-28 13:55:45
3360. A ja z kolei myślę, że z jąkaniem wygra ten kto odmieni całkowicie swoją psychikę i nastawienie do świata, stanie się po prostu innym człowiekiem. Bo tak jak gdzieś czytałam, jąkanie to tylko czubek góry lodowej, prawdziwy problem jest gdzieś we wnętrzu tej osoby. Być może jest ona zbyt wrażliwa na ten świat, nie akceptuje go do końca, tym objawia się jąkanie. Oczywiście nie w każdym przypadku tak jest. Dlatego myślę, że taka nauka mowy od początku i tak nic nie da, jąkanie wróci, bo nie wyleczono wnętrza tej osoby, nie nauczono jej żyć. Choć oczywiście mało kto potrafi żyć a jednak jakoś normalnie funkcjonuje w społeczeństwie, nie jąka się, ale to są tak jak już pisałam osoby mniej wrażliwe, u których strach przed życiem nie powoduje jąkania... no a u nas jest z kolei tak, że właśnie ten narząd mowy mamy najdelikatniejszy i jak coś się dzieje, jakiś problem życiowy, to zaraz wszystko idzie w mowę i jąkanie się pogarsza. W każdym razie nie ma co się załamywać. Tak jest jest napisane w tym artykule poniżej, zawsze można znaleźć sobie jakąś alternatywę, jakiś inny pomysł na życie niż to co robi większość ludzi, nie musimy być przecież wszyscy tacy sami.
:)
2009-01-28 10:23:51
3359. masz zupelna racje
a niektorzy chyba poszli na latwizne z terapia.Mysleli ze rok wszystko zalatwi
Ja musze przedluzyc przynajmniej o kilka mniesiecy ale to z mojej winy i wiem co zle robilem i czuje te braki i wiem jakie sa powody
anonim
2009-01-27 23:20:14
3358. Z jąkaniem wygra ten, kto ma bardzo silną wolę i przełamie się w 100%. Znam takich co uważali się za bardzo dobrych w terapii a to była tylko taka przykrywka. Skończyli jak wszyscy :( daj z siebie wszystko a na pewno mowa będzie lepsza! Może nie w 100% ale będziesz miał świadomość że zrobiłeś co się dało :)
4you
2009-01-27 21:08:07
3357. mam pytanie do tych niewyleczonych

a jak jest u was jezeli mowicie wolniej i z reka?? to tez sie jakacie czy nie?czy tylko jak mowicie szybko i bez reki, ciekawi mnie to
anonim
2009-01-27 18:00:59
3356. Jak ktoś chce to mogę przesłać broszurkę na temat psychotroniczej metody leczenia (w tym jąkanie też można leczyć). Ale nie wiem czy to pomaga bo ja nigdy nie miałam cierpliwości, żeby to ćwiczyć :) Jakby ktoś chciał pyza.n[małpka]buziaczek.pl
:)
2009-01-27 13:22:34
3355. W ksiazce wyjasniono jak zmienić swoje niepokojące myslioswoić swój lęk,jak zapanować nad nim i przestać się bać.Najważniejsze aby się nie załamywać i starać się samemu sobie pomóc.Kogo ogarnął wtórny analfabetyzm niech nadal nie robi nic i biadoli jaki to ciężki los osoby jąkajacej się.
ada
2009-01-26 19:47:34
3354. ksiązka moze także przydać sie tym,ktorzy mają już jakieś doświadczenie z terapia jąkania(nie zawsze pozytywne).Mogą zacząć ćwiczyć sami w nieco inny sposób.SĄ GOTOWE SCHEMATY ĆWICZEŃ.
ada
2009-01-26 19:38:33
3353. KsiazkęJAK PRZEZWYCIEZYC NIESMIALOSC I LĘK PRZED OTOCZENIEM .TRENING. powinna przeczytac kazda osoba jakajaca sie.Ksiazka nie wyleczy z jakania ale wiedza tak.Lęk nieustannie towarzyszy jakajacemu sie,moze jest nawet przyczyna jakania się,nasilania sie jakania.Osoby ktore są w terapii grupowej znajdą w niej pomysly na nowe cwiczenia.
B.przydatna moze byc takze dla tych,ktorych nie stac na terapię .Z ksiązka mogą cwiczyc sami,to zmniejszy znacznie ich lek,poprawi relacje z innymi ludzmi i zmniejszy jąkanie sie(pozwoli zapanować nad jakaniem sie).
ada
2009-01-26 18:28:05
3352. "Pół miliona ludzi w Polsce wolałoby o tym nie mówić. Nie dlatego, że nie mają nic do powiedzenia. Ale Jak to powiedzieć... Lepiej nie mieszkać w Bbbbbydgoszczy, lepiej trzymać się z daleka od Wwwwłocławka. Tttttoruń to równie fatalny adres, podobnie z Ggggrudziądzem. Więc gdzie?
Chyba najlepiej w Opolu - śmieje się Julita Peplińska, która wyspecjalizowała się w balbutologopedii (konia z rzędem jąkale, który wymówi tę nazwę). - „B", „f, „w" to głoski wybuchowe, większość jąkających się ma z tym problemy.
Czczczas to pieniądz
Najgorzej, gdy trudne słowo trzeba powiedzieć szybko. Człowiek powtarza je w samotności tysiąc razy, a na samym końcu i tak porażka.
- Idziesz do sklepu po chleb, a wracasz z musztardą. Tylko dlatego, że nie możesz wymówić słowa chleb, więc żeby się nie skompromitować przed kolejką, kupujesz cokolwiek, czego nazwę możesz wymówić bez trudu - wyjaśnia Róża Sobocińska, logopega, przez gabinet której przeszły już setki ludzi „jotów".
Janek wypracował sobie metodę: - Po prostu wybieram sklepy samoobsługowe. Ale co zrobić, gdy wyboru nie ma? - Znam takie przypadki, że ludzie kupują bilet kolejowy do Aleksandrowa, żeby nie zblokować się - mówi Max Szot, który założył w Toruniu Klub „J", w którym jąkający mogą swobodnie porozmawiać, bez lęku, że ich rozmówcy będą przy każdym zblokowaniu patrzeć na zegarek. Bo zwłaszcza obecnie czas skrupulatnie przeliczany jest na pieniądze, a jąkający się potrzebują więcej czasu, aby powiedzieć, co myślą.
Pppłynna samotność
- Jąkanie się to jest najciekawsze z ludzkich schorzeń - przekonuje Halina Stawikowska, która przed laty zarzuciła karierę biologa, aby poświęcić się problemowi mowy. - Pierwszy raz spotkałam osobę jąkającą się dopiero na pierwszym roku studiów. To był niezwykle przystojny młody mężczyzna, który jest dziś moim mężem, choć do dziś - a jest już po 70. jeszcze się jąka.
Młody mężczyzna zrobił karierę naukową i przywiózł swojej żonie ze Stanów Zjednoczonych pierwsze specjalistyczne książki poświęcone jąkaniu. Od tamtego czasu zmieniło się wiele - dziesiątki logopedów skutecznie pomagają ludziom jąkającym się mówić płynniej, jednak nadal nieznana jest przyczyna jąkania.
- Nerwy, mięśnie, problem z oddechem - ale to nadal tylko hipotezy. O powodach jąkania wiemy niewiele -przyznaje Róża Sobocińska. - Trzeba przyznać, że jąkanie to rzeczywiście trudny problem. Bo człowiek, który jąka się w towarzystwie innych osób, w samotności potrafi często mówić bez zacinania się. W jednej godzinie blokuje się strasznie, w drugiej prawie w ogóle.
Eeeecho
Tak było z prof. Bogdanem Adamczykiem, fizykiem z Lublina. -Bardzo mi się spodobała pewna dziewczyna, więc robiłem wszystko, żeby moje jąkanie się nie ujawniło. Na szczęście sytuacja życiowa sprawiła, że mogliśmy się spotykać dość rzadko, więc udało mi się ukryć swój problem aż do ślubu. Dopiero po weselu teściowa odkryła, że „ten Bogdan chyba trochę się jąka". Gdy już miałem swoją Basieńkę, mogłem wreszcie przestać się kamuflować - wspomina profesor Adamczyk, który dla społeczności polskich jąkałów stanowi trudny do doścignięcia przykład sukcesu. Po latach ćwiczeń profesor niemal całkowicie jąkanie wyeliminował. W trakcie naszej kilku-dziesięciominutowej rozmowy nie zająknął się ani razu. - Mam wrażenie, że wielu jąkałów za mną nie przepada, ponieważ mówię im rzeczy mało przyjemne. Uważam, że pozbyć się jąkania może wyłącznie ten, kto ma silną motywację. Ja taką motywację miałem, bo jąkanie bardzo przeszkadzało mi w pracy ze studentami. Ale wiele osób nie walczy z jąkaniem.
Profesor ofiarował społeczności jąkających się cenny dar - echokorektor mowy: - Wszystko dzięki studni w sadzie moich rodziców. Zauważyłem, że kiedy w studni słyszę echo swojego głosu, przestaję się jąkać. Skonstruowałem więc urządzenie działające w podobny sposób.
Dziś echokorektory są na wyposażeniu wielu gabinetów logopedycznych na całym świecie, a profesor Adamczyk uchodzi za jednego z najbardziej szanowanych ekspertów w dziedzinie problemów jąkaniem.
Lepiej nie mieć rrrrręki
Łatwo powiedzieć - pracuj nad sobą, jeśli ma się wybitne zdolności i uparty charakter profesora Adamczyka. Trudniej być jąkałą jako mody, zakompleksiony człowiek.
- To jest dla wielu osób życiowa tragedia - przyznaje Róża Sobocińska. - Pracuję w poradni internetowej, więc czytam listy od ludzi, których problemy z jąkaniem doprowadzają na granicę samobójstwa. Pytani o godzinę udają głuchych, widząc znajomych, skręcają w boczną uliczkę, żeby się nie zblokować.
Najgorzej z dziewczynami. Tych jest co prawda najmniej wśród „jotów", ale problemy z komunikacją odczuwają bardzo dotkliwie. „Wolałabym nie mieć ręki, albo nogi, wolałabym jeździć na wózku inwalidzkim, niż się jąkać" - piszą do terapeutów.
Anka z województwa świętokrzyskiego napisała rozpaczliwy list do Maksa: „Lubiłam się uczyć i zawsze byłam przygotowana, ale co z tego skoro i tak dostawałam słabe oceny. Dlatego, że mam wadę wymowy, jąkam się. Podjęłam decyzję, aby studiować prawo, ale cały czas myślę o tym, że jeśli się dostanę, to jak sobie poradzę?"
Pppppogotowie
Świat jest najeżony urządzeniami, które uprzykrzają życie jąkałom. Zmorą są domofony, do których trzeba mówić szybko i często w towarzystwie innych ludzi. Zgroza. Nie łatwiej z telefonami: - Ćwiczyłam kiedyś z chłopakiem, który strasznie bał się wchodzenia w związek z kobietą - opowiada Róża Sobocińska. - Do rangi tragedii urastała dla niego sytuacja, w której żona zacznie rodzić, a on nie będzie potrafił wezwać pogotowia.
Te obawy nie są całkiem nieuzasadnione: - Zdarzyło mi się, że chciałem zarejestrować się do przychodni, ale oczywiście zablokowałem się w trakcie rozmowy telefonicznej. W końcu pani w rejestracji powiedziała, że jak się zastanowię, o co mi chodzi, to mam jeszcze raz zadzwonić. Strasznie mnie to wkurzyło, napisałem oficjalną skargę - wspomina Max.
Według Maksa Szota jąkanie się to czubek góry lodowej. Prawdziwy górski masyw tkwi głęboko. Jest trudny do zrozumienia nawet przez samego dotkniętego jąkaniem: - Kiedyś wyjechałem na wakacje. Inne otoczenie, inni ludzie. Przez te dwa miesiące przestałem się jąkać. Po powrocie wszystko wróciło.
Max nauczył się żyć z jąkaniem, przez kilka lat był odpowiedzialny za przetargi w swojej firmie i jąkanie nie było dla niego barierą. - Któregoś dnia przedstawiciel pewnego dużego koncernu wyznał mi, że sam miał kiedyś kłopoty z jąkaniem, ale udało mu się z tego wyjść.
Halina Stawikowska stara się uświadamiać jąkającym się korzyści, które wynikają z jąkania: - Jąkający mogą zaistnieć na innych polach niż mowa, dla wielu z nich jąkanie jest motywacją do zdobycia interesującego zawodu, który niekoniecznie musi wiązać się z kontaktami z ludźmi. A poza tym są w dobrym towarzystwie - jąkali się Darwin, Newton, Churchill, a z osób współczesnych na przykład jeden z braci Golców i Jerzy Owsiak.
Profesor Adamczyk dodaje jeden ważny aspekt: - Jąkanie się bywa dobrym sposobem na poderwanie dziewczyny. Adam Michnik, nasz sztandarowy jąkała twierdzi, że w tym względzie jąkanie bardzo mu pomogło - śmieje się profesor. - Ale tak naprawdę słuchanie człowieka jąkającego się zwyczajnie mnie denerwuje, a jeszcze bardziej, gdy jąkający się nerwowo odbierają reakcję otoczenia. Ludzie się uśmiechają - źle, odwracają wzrok - też źle. Ale tak naprawdę większość nie wie, jak się zachować. Mówię więc jąkającym się, że powinni walczyć z jąkaniem z szacunku dla innych ludzi.
Według profesora Adamczyka jedną z najlepszych terapii jest życiowy sukces jąkały: - Jeśli sprawy zawodowe idą dobrze, a życie rodzinne się układa, człowiek nabiera pewności siebie i problem sam się ogranicza. Wówczas można już samemu śmiać się z dowcipów o jąkałach. Na przykład z tego (według Róży Sobocińskiej to anegdota z życia wzięta):
- „Mały chłopak z katolickiego przedszkola mówi do pani „cipa, cipa, cipa". Wychowawczyni grozi chłopcu, że powie o wszystkim rodzicom. Aż wreszcie chłopak się odblokowuje: „ci pani może mi powiedzieć..."."
ciekawe :)
2009-01-26 10:38:48
3351. ...nie da się wytłumaczyć Tobie, że czy z reką, czy bez można się jąkać
On
2009-01-25 23:23:33
3350. ale o jakie jakanie wam chodzi???
z reka nie da sie jakac ja nawet jak chce to nie potraie a reke odlacze jak juz nie ede myslal o jakaniu , nie mam pojecia czy za miesiac czy za 5 lat
anonim
2009-01-25 15:21:15
3349. skoro chcesz zapominec o jakaniu to po co tu zagladasz w ogole ;>
hahaha
2009-01-25 12:47:03
3348. no i dalej anonim jesteś, jeśli zaczniesz się znowu jąkać to daj znać (oczywiście nie życzę żebyś znowu tego doświadczył)
On
2009-01-24 22:57:25
3347. ale co to dla was jest cala odbyta terapia??
my leczymy sie az zapomnimy o jakaniu i lekach przed mowa
optymalnie rok,mi juz rok minal ale dalej jestem w terapi
anonim
2009-01-24 21:56:07
3346. Anonim ty znowu swoje, kiedy do ciebie dotrze to że pomimo wspaniale odbytej całej terapii niektórzy ludzie się jąkają
Ile razy była już mowa na tym forum na ten temat
(...)
2009-01-24 06:57:11
3345. mam pytanie..do tych nie wyleczonych??
wy konczycie roczna terapie i to juz jest koniec??
nie wiem jak bylo u was ale u nas terapia sie konczy wtedy kiedy juz nie mamy zadnego strachu przed mowa gdziekolwiek,nie myslimy juz o jakaniu i doskonale sobie radzimy bez reki jak bylo u was..rok i koniec terapi?u nas nie ma teraminu czy to rok czy 5
i moze to jest dobre
anonim
2009-01-24 00:24:48
3344. Co z tego jak i tak nie wyleczy Cię z jakania hehe
zapytanko
2009-01-23 18:57:43
3343. .Ksiazka jest naprawdę swietna ,wyjasnia wiele wątpliwosci
ada
2009-01-22 15:56:53
3342. Na kilku stronach psychiatra podaje metody leczena lekarstwami,na pozostalych 300 stronach wyjasniono czym jest lek,podano metody(techniki)jego skutecznego leczeniaPodaje takzeprzyczyne nawrotow leku(u nas jakania)i jak im zapobiec.
ada
2009-01-22 15:36:08
3341. Ksiazka JAK PRZEZWYCIEZYC NIESMIALOSC I LEK PRZED OTOCZENIEM.TRENING wydana byla w Okland w 2000r,pierwsze polskie tlumaczenie wydane w 2007r.Nie ma ona nic wspolnego z gospodarka.Ktos na tym forum podal o niej informacje wiec szukalam we wszystkich ksiegarniach,takze wysylkowych.
ada
2009-01-22 15:27:13
3340. Bardzo proszę skasować poniższy wpis, to podszyw. ja tego nie napisałam :)
zapytanko
2009-01-22 10:51:27
3339. a faktórkę dostanę?
zapytanko
2009-01-21 20:34:36
3338. A terapia u tego Pana Henryka ile kosztuje? wie ktoś może? też 2, 5 tys???
zapytanko
2009-01-21 17:09:19
3337. Co prawda kiedyś już o tym pisałem, ale nowe osoby będą miały jak znalazł. Otóż ostał się taki kwiatek w internecie

http://cahn.mnsu.edu/pill/_disc45/0000003b.htm
Admin
2009-01-21 08:18:49
3336. link w formacie pdf 
http://www.ksiazki.egospodarka.pl/pdf/Jak-przezwyci%C4%99%C5%BCy%C4%87-nie%C5%9Bmia %C5%82o%C5%9B%C4%87-i-l%C4%99k-przed-otoczeniem--Trening,415.pdf
anonim
2009-01-19 12:27:04
3335. znalazlem ta ksiazke w internecie:

www.ksiazki.egospoda" target="_blank" target="_new" class="text" rel="nofollow">http://209.85.129.132/search?q=cache:IB7DRoSu-IcJ:www.ksiazki.egospoda rka.pl/pdf/Jak-przezwyci%C4%99%C5%BCy%C4%87-nie%C5%9Bmia%C5%82o%C5%9B%C4%87-i-l%C4%99 k-przed-otoczeniem--Trening,415.pdf+jak+przezwyciezyc+lek+przed+otoczeniem&hl=pl&ct=c lnk&cd=2&gl=pl
anonim
2009-01-19 12:26:10
3334. Do Grześka!! a co powiesz na mowę Pana Henryka?? Jak na osobę która jest po terapii mówi bardzo słabo! I on leczy jąkanie ?? ech!
4you
2009-01-18 14:57:47
3333. Jest ksiazka JAK PRZEZWYCIEZYC NIESMIALOSC I LEK PRZED OTOCZENIEM .TRENING .dr M .Antony i dr R.Swinson. Kosztuje 35zl.Autorzy to psycholog i psychiatra. Przyslano mi po 3 dniach.Zamowilam w ksiegarni wysylkowej na www.dobreksiazki.pl kategoria psychologia -poradniki
ada
2009-01-17 11:21:51
3332. Jest ksiazka JAK PRZEZWYCIEZYC NIESMIALOSC I LEK PRZED OTOCZENIEM .TRENING .dr M .Antony i dr R.Swinson. Kosztuje 35zl.Autorzy to psycholog i psychiatra. Przyslano mi po 3 dniach.Zamowilam w ksiegarni wysylkowej na www.dobreksiazki.pl kategoria psychologia -poradniki
ada
2009-01-17 11:21:18
3331. to forum chyba juz kompletnie upadło...:)
On
2009-01-17 10:21:28
3330. Matylda, umieram z ciekawości:
jaka była odpowiedź?
Stutter, Jąkaaała vel Jąkkała
2009-01-12 17:50:36
3329. Ja też nie otrzymałem żadnego rachunku, ale w ramach treningu mowy zapytam w urzędzie skarbowym czy tak wolno. Czy wolno, wolną mową - coś pięknego !
matylda
2009-01-11 12:50:49
3328. cześć wszystkim mam 47 lat jąkam się 42 lata wyleczony byłem trzy razy ale kiedy spotykam ludzi o określonych cechach charakteru lu znajduję się w określonych sytuacjach wszystko wraca tak więc jąkanie jest wierzchołkiem góry szczytem tym co widać i słychać a wszystko dzieje wewnątrz moja rada panować nad strachem praca praca i jeszcze raz praca z sobą przestać myśleć co myślą o nas inni i do przodu
mirek ciara
2009-01-09 23:23:18
3327. Co tak nagle ucichło? 
Ponieważ jestem tym od prowokowania, napiszcie proszę czy opłacenie turnusu otrzymywaliście jakieś rachunki, faktury vat lub choćby wypisane na kolanie pokwitowanie ? Moją kasę pani terapeutka schowała po prostu do torebki.
Admin
2009-01-09 09:44:43
3326. Nie chcę się wypowiadać o terapeutkach, o których przewinęło się kilka wątków bo ich nie znam. Choć z tego co piszecie, to cieszę się, że nie trafiłem do nich, tylko właśnie do Pana Henryka. To nie wiąże się z jakimś wstydem, tylko w pewnym momencie, totalnie mnie zaskoczyła agresja, jaka bije z dyskusji i nie jestem do końca przekonany, czy to forum jest dobrym miejscem do pisania własnych przemyśleń o terapii i osobach które ja prowadza. Z wątków wczytałem że wiele osób, po kryzysie w terapii zostało pozostawionych samych siebie, lub tez terapeuta zrzucił na nich całą winę. Również miałem kryzys, dokładnie po zakończeniu właściwego leczenia, czyli ok. po 7 miesiącach. Złożyło się na niego wiele czynników, między tempo i podjęcie, dość wymagającej pracy. Pan Henryk nie obwiniał mnie, tylko robił wszystko aby jak najlepiej mi pomóc. Zamiast krytykować ćwiczyliśmy, zdarzały mi się jeszcze potem dołki, ale efekty w końcu przyszły i dzisiaj nie mam już większych problemów. Staram się w życiu zawsze dopatrywać pozytywów i widzę je również po kryzysie. Bez niego nie poznał bym wielu, elementów terapii, na które nie zwracałem wcześniej uwagi( bo mówiło mi się dobrze), a które bardzo potrafią pomóc.
Grzesiek
2009-01-05 13:01:40
3325. dokładnie:)
(...)
2009-01-05 12:54:44
3324. że zacytuję " Chyba sam został zaskoczony tym ilu ludziom przez tę terapię wyrządziło się krzywdy bo sprzedano im bez pokrycia nadzieję na życie bez jąkania za parę tysięcy złoty..."

Powyższe zdanie nie ma podmiotu, powinieneś napisać "admin chyba sam został zaskoczony itd"

Tak w istocie, jestem zaskoczony ogromnym rozmiarem niepowodzeń jakie odnoszą pacjenci nieomylnych terapeutek. Jestem, a w zasadzie byłem, zniesmaczony powodzią kłamstw jakie zalewały ich strony (obecnie jest z tym dużo lepiej). Ale są też poztytwne aspekty - fakt że nie jesteśmy sami z tym problemem, że mamy coś w rodzaju forum samopomocy (...chłopskiej :)). Grzegorz, poziom dyskusji zależy od nas samych, czasem trzeba prowokować by uzyskać głebsze przemyślenia itp. Acha, i nie wstydź się napisać o Henryku. Osobiście bardzo Go szanuję, przez długi czas utożsamiano nas ze sobą (vide początki forum)
Admin
2009-01-05 11:09:51
3323. Nic nowego o tej terapii nie napisałeś, każdy z nasz a może większość, zaglądająca tutaj, przeszła cały cykl terapii od wolnej mowy, poprzez średnią i skończywszy na normalnym tempie, i mi osobiście nie musisz uświadamiać że mowa z ręką czy głęboki oddech chroni przed jąkaniem itd. Każdy o tym doskonale wie, bo spędził godziny na ciągłym klepaniu tych samych ćwiczeń.
Ja też zaczynając terapię miałem wmawiane że uczymy się nowej mowy itd., po co o tym pisać, przecież to jest oczywiste. 
Prawdziwy problem tkwi w tym, ze pomimo doskonałego wyćwiczenia i znania tych wszystkich zasad przychodzi taki dzień że zaczynasz się jąkać i tyle.
Jeszcze cos, ostatnio przypadkiem trafiłem na jakieś forum o jąkaniu, były tam powypisywane takie bzdury że nie nadają się do cytowania, osoby udzielające porad innym osobom nie mieli w ogóle pojęcia czym jest jąkanie, dlatego istnienie tego forum jest jak najbardziej uzasadnione.
Oprócz takich osób jak Anonim, zaglądają tutaj ludzie którzy przeszli całą terapię i to z powodzeniem, a niekiedy były chlubą Galewskiej czy Pani Beni, tylko tutaj mają okazję powiedzenie tego że z ta terapia jest coś nie tak skoro jąkanie do niektórych wraca po kilku latach pomimo początkowo dobrych efektów. 
Grzegorz napisałeś że teraz wypowiedzi są bardzo agresywne, ale do kogo można mieć pretensję o to? Forum powstało ładne parę lat temu pod wpływem chęci odgryzienia się na Pani Beni. Chyba sam został zaskoczony tym ilu ludziom przez tę terapię wyrządziło się krzywdy bo sprzedano im bez pokrycia nadzieję na życie bez jąkania za parę tysięcy złoty, a jak pojawiły się problemy to każdy musiał sobie sam z tym radzić. Agresja się wzmaga bo takich ludzi z roku na rok przybywa, jeśli teraz terapię w grupie zaczyna ponad 20 pacjentów, to jakie jest prawdopodobieństwo że 100% ukończy tę terapię z powadzeniem? Raczej marne, bo pacjent w tej terapii już nie jest pacjentem, jak można hurtowo leczyć jeśli na stronach terapeutek są powypisywane frazesy że każde jąkanie jest inne i potrzebne jest indywidualne podejście.
(...)
2009-01-04 13:50:49
3322. Ja chciałbym poznać nazwisko takiej osoby, przecież jak to mówiła Galewska terapia obroni się sama, to Grzegorz w czym problem, abyś napisał u kole się „leczysz”. 
Ja i tak będę się upierał przy tym że osoba w 1,5 roku terapii nie jest wstanie wypowiedzieć się obiektywnie o tej metodzie
(...)
2009-01-04 13:27:29
3321. Ja nie twierdzę, że jestem wyleczony z jąkania, dzisiaj i nie powiem tak za 10 lat. Można nauczyć się mówić płynnie, wyrobić sobie nawyk płynnego mówienia, ale z drugiej strony to jąkanie zawsze będzie w mózgu i nie jest wykluczone, że kiedyś wróci. Terapia, nie wymazuje jąkania z mózgu, tylko zastępuje je płynną mową, zdanie samej pani profesor ( oczywiście nie dosłownie cytowane). Piętą achillesową terapii, przynajmniej dla mnie, jest wmawianie, pacjentowi po rozpoczęciu leczenia, że on nigdy się nie zająknie. Tak wizja, z jednej strony buduje nas, a z drugiej strony prowadzi do niebezpiecznej sytuacji. Po iluś tam miesiącach pojawia się u nas blok i co wtedy? Wszystko leci, w głowie gotują się czarne myśli, że terapia nie działa. Pacjent, który nie jest przygotowany na taki blok zająknięcie, nie wie co wtedy robić i poleci w wielki kryzys. Ja metodą prób i błędów, po półtora roku nauczyłem się już radzić sobie z większymi, mniejszymi blokami, czy zająknięciami. Jeśli czuję, że coś nie tak z mową staram się chociaż odrobinę zwolnić, wyluzować i robić krótkie zlepki. Nie zawsze udaje mi się to wszystko zastosować, ale u mnie czasami nawet przyłożenie ręki, lub niewielkie przeciągnięcie pierwszej i przedostatniej sylaby sprawia że wraca mi spokój. Nie chce podawać na forum nazwisk ( zaraz się dowiem, że według kogoś tam, ten terapeuta jest zły...), od siebie mogę doradzić jedynie, że najlepszym terapeutą jest osoba, która sama się zmierzyła z jąkaniem i wie czym jest ten problem.
Grzesiek
2009-01-04 13:14:06
3320. to na kogo trafiłes?
może my tez skorzystamy
(...)
2009-01-04 12:58:25
3319. Alu, ja ani słowem nie wspominałem, o olewaniu terapii i niepowodzeniach z czyjejś winy:) Podejrzewam, że jesteś wyczulona na tym punkcie. Żaden odpowiedzialny terapeuta nie zwali całej winy i nie będzie mu wmawiać jaki jest beznadziejny. W momentach kryzysowych powinien jeszcze bardziej wspierać i po ludzku pomóc, aby pacjent wyszedł szybką na prostą. Ja miałem szczęście, że trafiłem na prawdziwego terapeutę, który potrafił mi pomóc i widać, że angażuje się w leczenie. To tyle tytułem wyjaśnienia, ale już lepiej zamilknę. bo raczej nie ma sensu prowadzić dyskusji, w sytuacji, kiedy druga osoba, chce usłyszeć, przeczytać, tylko to co chce.
Grzesiek
2009-01-04 12:54:32
3318. Grzegorz co z tego że przeryłeś całe forum, jak nie wyciągasz z tego żadnych wniosków, 
To że jesteś 1,5 roku w terapii nie upoważnia ciebie do stwierdzenie że jesteś wyleczony z jąkania, pożyjemy zobaczymy…
(...)
2009-01-04 12:46:36
3317. Grzesiu- powodzenia ci zyczę, ale zamilcz proszę w sprawie olewania/niepowodzenia z naszej winy w terapii. OK? Ja bylam wzorem i co z tego? Po dwoch latach koszmar wrocił.
Ala
2009-01-04 09:43:21
3316. Na przeglądaniu wpisów na forum spędziłem wczoraj i dzisiaj cały wieczór. Prowadzone dyskusje, na początku były ciekawe, bo mogłem z nich wyczytać wiele istotnych informacji związanych z terapią i z alternatywnymi metodami leczenia jąkania. Min. polecam wpisy, jeśli mnie pamięć nie myli z 2004 roku, o wizycie Arutyunian w Radomiu, lub o metodzie van Rippera. Niestety z każdym miesiącem dyskusje na forum stawały się coraz bardziej agresywne. Merytoryczna i zaciekawiająca polemika( wczoraj lekturę skończyłem o 3,00 w nocy:), przemieniła się w słowną walkę, której meritum możemy sprowadzić, do wieszaniu psów, głównie na dwóch, prowadzących terapię logopedach. Początkowa ciekawość, ustąpiła u mnie miejsca zniesmaczeniu. Czy administrator, właśnie po to założył stronę, aby dać możliwość, wyrzucenia z siebie złości wszystkim, pacjentom , którym coś się nie udało w terapii? A może cel, był nieco bardziej wzniosły, w internecie brakuje do dzisiaj miejsca, gdzie można dyskutować o metodzie Arutyunian. Jeśli nawet tak, to w pewnym momencie, intencje rozminęły się z początkowymi założeniami autora, który dzisiaj nie robi nic aby temu zaradzić. Zresztą nie chcę być złośliwy, ale kilka razy szanowny, admin dolewał oliwy do ognia, podniecając dogasające dyskusje rozmówców. Czemu to ma służyć? Budowaniu nowego wizerunku terapii? Tak na marginesie, jeśli jest ona taka zła, zaproponujcie inną metodę, która pomoże pół miliona ludzi, którzy się jąkają. Ja lepszej nie znam. Terapię, rozpocząłem półtora roku temu, i mimo, że po ok. 7 miesiącach zdarzył mi się również dołek, to nie złorzeczyłem i nie szukał winnych, aby siebie usprawiedliwić, tylko wziąłem się do roboty. Choć nie jest jeszcze tak jak oczekuje, to w domu, sklepach, urzędach, załatwiając sprawy przez telefon, w pogadance z dobrym znajomymi mówię normalnie, płynnie na luzie. Wpadki, zdarzają mi się jeszcze np. w większym gronie ludzi, ale nie zrażam się, bo nie należą do grona ludzi którzy się poddają. Wiem czego chcę i jeśli obrałem sobie cel, godne życie, bez graniczeń związanych z jąkaniem, to go osiągnę.
Grzesiek
2009-01-04 01:20:09
3315. anonim jestem ciekawy na jakim etapie jesteś z tą swoją wiarą w cudwnosć terapii
(...)
2009-01-03 23:12:32
3314. Anonim, myślę że miałeś pełno w gaciach zadając to pytanie. Powoli uświadamiasz sobie, że ktoś komu zapłaciłeś sporo pieniędzy Cię okłamał...
Admin
2009-01-03 22:11:19
3313. anonim chyba napisal..."CWICZYLEM 4 LAT", a Ty ciagle z tym czy do konca :/
On
2009-01-03 16:38:26
3312. czy skonczyles roczna terapie do samego konca??? i pozniej cwiczyles 4 lata czy przerwales terapie i pozniej sobie cwiczyles na wlasna reke?
anonim
2009-01-03 16:37:54
3311. krzysztofie a ta terapie przeszedles do konca czy przestales cwiczyc w czasie jej trwania?? to dla mnie bardzo wazne , ja juz jestem przy koncu
anonim
2009-01-03 16:32:45
3310. Witam Cie Krzysztofie! 
Swego czasu byłeś chlubą pani beni, opowiadała o tobie na każdym turnusie (tak, tak - tajemnica zawodowa u niej nie istnieje). Nie przejmuj sie zbytnio, mam nadzieje że trochę jednak z tej Terapii wyniosłeś. Show must go on, jak to mawiają u was za wielką wodą. Liczy się kasa (tak mawiają z kolei u nas w Margoninie ;)
Admin
2009-01-03 09:29:01
3309. WITAM WSZYSTKICH BORYKAJACYCH SIE Z TYM PROBLEMEM. TAK JA BYLEM U PANI BERNADETY NA TERAPI , ALE TO JUZ OSIEM LAT MINELO I WROCILO JAKANIE , CWICZYLEM 4 LAT , I JUZ BYLO BARDZO DOBRZE . ALE JAK PRZESTALEM CWICZYC ZBRAKU CZASU TAK KLAPA
krzysztof szerszen
2009-01-03 02:57:34
3308. jakby opowiadanie dowcipów było najwazniejsze w zyciu...
(...)
2009-01-01 20:25:39
3307. a wy wogóle potraficie opowiedzieć dowcip ?ładnie akcentując pewne kwestie lub naśladować coś lub kogoś ?Bo ja tylko potrafie takie super krótkie powiedzieć bez zacięć ,bo wiadomo przy dłuższych dowcipach to nie staje się smieszne to o czym ja mówie tylko to jak mówie zacinając sie
stutter guy
2009-01-01 15:14:51
3306. kto powiedział że jakanie jest wyleczalne?
moze sobie Pani Galewska albo Dziekan Standowicz wymysliły nienaruszalny dogmat o wyleczeniu każdego jakania tą metodą i uparcie tego się trzymają.
drażniło mnie na maratonach ciagłe wmawianie tego że tylko terapia albo jakanie, niedawano żadnej innej alternatywy...
jakos miałem do czynienia z różnymi specjalistami z "branży" i nikt nie był przekonany o tym że można kogoś całkowicie pozbawić jakania, więc co jest ze wspomianymi paniami, może dostały nadzwyczajny dar od Boga?
(...)
2008-12-30 17:30:23
3305. podsumowując rok wpiszcie do wyszukiwarki PZJ wszyscy forumowicze wiedzą albo powinni wiedzieć i co niespodzianka.to polski związek jeździecki.tak więc forumowicze czyscić kopyta i siodła Wielka Pardubicka czeka
z radosnym icha!!!!! na ten nowy rok
jacek
2008-12-30 05:08:08
3304. Pytanie do wszytskich - dlaczego po terapii wracamy do jąkania, skoro na terapii i jakiś czas po niej było naprawdę dobrze - wielu z nas mówiło super, pięknie, płynnie, doświadzcylo innego już życia bez jąkania? Wiecie dlaczego? Co na to terapeuci? Poważnie pytam. Nie piszcie mi tu proszę, że mam iść na pytania, zerowe tempoi takie tam elementy terapii - przerabiałam to już. Pytam poważnie- dlaczego tak jest? Czy to jąkanie jest w nas już zapisane, gdzie siedzi w podświadomości, pamięć wie, że etap mówienia płynnego jest tylko tymczasowy i po jakimś czasie i tak jąkania wróci? Jak sądzicie? Piszcie.
Ala
2008-12-29 15:38:22
3303. Ja osobiście znam jedynie dwie takie osoby - ktorym się udało wyjść z jąkania i nie wrócić. Są to panowie z MIkolowa, ale jak jż tu gdzieś pisalm- oni się nie jąkają bo PROWADZĄ TERAPIE i sa w niej jakby cały czas. To tyle w kwestii skutecznosci metody.
Ala
2008-12-28 11:17:28
3302. Terapia jakania u pani Elżbiety Haponiuk jest wspaniała.Dzięki jej poświęceniu dużo osób uwierzyło w siebie i przestało sie jakać.Ja osobiscie bardzo się cieszę dzieki terapii u pani Eli mój syn przestał się jakać choć miał bardzo mocne jakanie kloniczno-toniczne.Pozdrawiam i WesoLych Świat do Siego Roku 2009 Ilona
ilona
2008-12-25 18:51:59

Bardzo proszę o kontakt: na e-mail (stutter.stutter@gmail.com) lub przez poniższy formularz

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *